
Jan Gulczyński - Inspiracje podróżnicze
Zanurzam się w magii podróży, zakochując się zarówno w malutkich, jednodniowych eskapadach, jak i w wielkich, przepięknych przygodach trwających dłużej. Każdy krok w nieznane sprawia, że moje serce bije mocniej, a każdy nowy widok jest jak strona nieodkrytej księgi.
Sport to moje drugie imię, a każdy ruch to nie tylko ćwiczenie, lecz prawdziwe zanurzenie w wir emocji. Każdy skok, bieg czy chwila na siłowni stanowi wyraz mojej pasji, nadając mojemu życiu rytm pełen energii i intensywności
Zawsze patrzę na świat przez optymistyczne okulary, a rezultat? Otóż wszędzie spotykam fajnych ludzi, którzy mają podobne podejście do życia jak ja. To niesamowite, jak pozytywne podejście może przyciągać życzliwość innych.
Moja pierwsza podróż
W dzieciństwie jeździłem po Polsce z rodzicami. Odkrywaliśmy zamki, góry i spędzaliśmy czas nad Bałtykiem.
Dzięki stypendium sportowemu udało mi się opłacić dwa obozy – jeden latem nad morzem, drugi zimą w górach. W trakcie treningów Taekwondo miałem również okazję startować za granicą, co było moim pierwszym przekroczeniem granicy kraju. Jednak wtedy jedyne różnice jakie zauważyłem to lepsze drogi, a w sklepach, ludzie nie mówiący po polsku.
Pierwsza podróż za granicę
Po raz pierwszy ruszyłem w prawdziwą zagraniczną przygodę latem po maturze. Wybór padł na zorganizowany wyjazd studencki, na który postanowiłem wybrać się solo. Cel podróży? Piękna Ibiza!
W trakcie podróży odkrywaliśmy fascynujące zakątki, zaczynając od malowniczego Amsterdamu, gdzie chyba wszyscy jeżdżą na rowerach, nie tylko eksplorowaliśmy zabytkowe uliczki, ale również zanurzyliśmy się w pulsującym życiu nocnym tego miasta.
Nocna impreza w klubie stanowiła jedynie wstęp do kolejnego etapu wyprawy – urokliwej Barcelony.
Tutaj nie tylko rozkoszowaliśmy się lokalnymi smakami, ale także zanurzaliśmy się w kulturze miasta, spacerując po jego urokliwych uliczkach.
Po intensywnym tygodniu na Ibizie, pełnym energetycznych imprez i relaksu na rajskich plażach, nasza trasa powrotna poprowadziła nas przez ekskluzywne Monaco.
To miasto emanuje bogactwem, a przejazd po ulicznym torze wyścigowym to niecodzienne wrażenie. Cała podróż to nie tylko zwiedzanie, ale też pełne emocji doświadczenia, gdzie imprezy, widoki i pierwsze doświadczenie z wakacjami all inclusive tworzyły niepowtarzalną kartę wspomnień otwierającą moje przygody z podróżami.





4 Miesiące w Azji
Jak z pewnością się domyślasz na 4 miesięczny wyjazd nie każdy może sobie pozwolić i raczej nie robi się tego spontanicznie.
W moim przypadku to nie była kapryśna decyzja – przygotowywałem się do tej wyprawy przez rok.
Począwszy od doskonalenia umiejętności języka angielskiego, co, jak się później okazało, było przydatne głównie do nawiązywania nowych znajomości, ponieważ na ulicy porozumiewanie się stawało się wyzwaniem.
Gromadziłem informacje związane z lokalną historią, kulturą, zwyczajami, religią i fascynującym światem zwierząt. Jednocześnie tworzyłem listę miejsc wartych odwiedzenia oraz strategię podróżowania.
Oczywiście, oprócz tego zadbałem o finansową poduszkę bezpieczeństwa na wypadek nieprzewidzianych sytuacji i ewentualnych trudności w zdobyciu klientów.
Tym płynnym akcentem przechodzimy do tego czym się zajmuję zawodowo.
Czym się zajmuję zawodowo?
Kreatywny marketing to moja specjalność! Działam na wielu płaszczyznach.
Tworzę reklamy online i jako ekspert AI mogę sprawić abyś miał więcej czasu na wielkie rzeczy!
Jeśli interesuje Cię tematyka marketingu, jak tworzyć strony internetowe, a także w praktyce wykorzystać moc AI -to zapraszam Cię na bloga oraz kanał YouTube.
Jeśli dotarłeś/aś do tego momentu to musisz dać follow bo z pewnością Cię to zainteresuje! 🙂
Inspiracje podróżnicze na Blogu
O wszystkich podróżach mógłbym opowiadać godzinami, dlatego wybierz po kolei interesujące Cię tematy i zanurz się w lekturze na blogu…
Atrakcje Hanoi – szczery przewodnik po mieście kontrastów
Motor wyjeżdża znikąd z wąskiej uliczki, omijam go o centymetry, a zza rogu dobiegają dźwięki...
Czytaj dalejAtrakcje Hue – ZAKAZANE miasto i monumentalne grobowce
Pierwsze kroki w kierunku masywnych murów Cytadeli w Hue przyprawiły mnie o dreszcze. Nie z...
Czytaj dalejMy Son Sanctuary – Ukryta Perła Wietnamu Która Przebija Słynne Angkor Wat
Stoję przed tysiącletnią ścianą z czerwonej cegły i nie mogę uwierzyć własnym oczom – jak...
Czytaj dalejKompletna historia Tajlandii: Królestwa, wojny i kultura
Historia Tajlandii to fascynująca opowieść o adaptacyjności politycznej, dyplomatycznej zręczności i zdolności do zachowania niezależności...
Czytaj dalej